piątek, 10 października 2014

84. Jerzy Janowicz

84. Jerzy Janowicz

Dzisiaj autograf Jerzego Janowicza, najlepszego obecnie polskiego tenisisty. Jerzy znany jest głównie ze swojego potężnego serwisu i kontrowersyjnego zachowanie zarówno na korcie jak i poza nim. Szerszej publiczności dał się poznać pod koniec 2012 roku podczas turnieju rang Masters 1000 (czyli drugiej w kolejności zaraz po turniejach Wielkiego Szlema. Swoją przygodę Jerzy rozpoczął od kwalifikacji, gdzie nie tracąc ani jednego seta zakwalifikował się do turnieju głównego. W pierwszej rundzie wygrał z zajmującym w tamtym czasie 19. miejsce Niemca Philippa Kohlschreibera, w drugiej pokonał 15. wtedy Chorwata Marina Cilica (tegorocznego zwycięzce US Open). Już wtedy była to niespodzianka i niewielu liczyło na więcej, ponieważ w trzeciej rundzie Jerzy miał się mierzyć ze świeżo upieczonym mistrzem US Open - Szkotem Andy Murray'em (zajmującym 3. miejsce). Choć pierwszy set był bardzo zacięty, to zakończył się zwycięstwem Szkota, kolejne dwa jednak padły już łupek Polaka, który odnosząc swój największy sukces awansował do ćwierćfinału. W nim po trzysetowym, choć zakończonym kreczem, meczu pokonał 9. wtedy Serba Janko Tipsarevica. W półfinale w dwóch setach pokonał reprezentanta gospodarzy - Gilles Simon'a. Awansował do finału, gdzie już niestety uległ doświadczonemu Hiszpanowi - Davidowi Ferrerowi. Tym występem zapewnił sobie miejsce w czołowej trzydziestce rankingu i rozstawienie na zbliżający się Australian Open. O Jerzym ponownie stało się głośno w 2013 roku, gdzie podczas historycznego dla Polski Wimbledonu dotarł aż do półfinału (w ćwierćfinale stoczył pojedynek z Łukaszem Kubotem). W tym sezonie Jerzemu niestety wiedzie się trochę gorzej, po Wimbledonie wypadł poza czołową pięćdziesiątkę rankingu. Jednak po finale w Winstom-Salem poprawił trochę swoją pozycję w rankingu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz